
Raz jeden ojciec w świecie żył.
Śpiewał Leszek Taraszewski Otocznia Stara pod Mławą.
RAZ JEDEN OJCIEC W ŚWIECIE ŻYŁ
Raz jeden ojciec w świecie żył, w świecie żył
Trzema córkami się rządził, się rządził,
Trzema córkami się rządził.
A gdy najstarszą wydawał,
A gdy najstarszą wydawał, wydawał,
To dwa tysiące jej dawał, jej dawał
To dwa tysiące jej dawał.
A gdy średniejszą wydawał,
a gdy średniejszą wydawał, wydawał
To tysiąc złotych jej dawał, jej dawał,
To tysiąc złotych jej dawał.
A gdy najmłodszą wydawał,
A gdy najmłodszą wydawał, wydawał
To pięćset złotych jej dawał, jej dawał
To pięćset złotych jej dawał.
Wziął ojciec laskę, szedł po wsi,
Wziął ojciec laskę szedł po wsi, szedł po wsi
I wstąpił do tej najstarszej, najstarszej
I wstąpił do tej najstarszej.
A ona poszła do młyna,
A ona poszła do młyna, młyna
Przyniosła ojcu kamienia, kamienia
Przyniosła ojcu kamienia.
Masz drogi ojcze utop się,
Masz drogi ojcze utop się, utop się
Po moich progach nie włócz się, nie włócz się
Po moich progach nie włócz się.
A ojciec gorzko zapłakał,
A ojciec gorzko zapłakał, zapłakał
Czegóż ja biedny doczekał, doczekał
Czegóż ja biedny doczekał.
Wziął ojciec laskę, szedł po wsi,
Wziął ojciec laskę szedł po wsi, szedł po wsi
I wstąpił do tej średniejszej, średniejszej
I wstąpił do tej średniejszej.
A ona poszła do woza,
A ona poszła do woza, do woza
Przyniosła ojcu prowoza, prowoza
Przyniosła ojcu prowoza
Masz drogi ojcze powieś się,
Masz drogi ojcze powieś się, powieś się
Po moich progach nie włócz się, nie włócz się
Po moich progach nie włócz się.
A ojciec gorzko zapłakał,
A ojciec gorzko zapłakał, zapłakał
Czegóż ja biedny doczekał, doczekał
Czegóż ja biedny doczekał.
Wziął ojciec laskę, szedł po wsi,
Wziął ojciec laskę szedł po wsi, szedł po wsi
I wstąpił do tej najmłodszej, najmłodszej
I wstąpił do tej najmłodszej.
A ona poszła do szafy,
A ona poszła do szafy, do szafy
Przyniosła ojcu kiełbasy, kiełbasy
Przyniosła ojcu kiełbasy.
Masz drogi ojcze posil się,
Masz drogi ojcze, posil się, posil się
To moje dziecię kołyszże, kołyszże,
To moje dziecię kołyszże.
Ach córko, córko zgrzeszyłem,
Ach córko, córko zgrzeszyłem, zgrzeszyłem
Że Ci majątku zmniejszyłem, zmniejszyłem
Że Ci majątku zmniejszyłem.